Dokonaliśmy pierwszego czytania Wytycznych Wycieczkowych naszego wycieczkodawcy. No i na szybko garść ciekawych cytatów dla tych co myślą jaka to wypasiona komercyjna wycieczka
Najpierw kilka różnic kulturowych…
„Radzimy nie brać odzieży nowej, eleganckiej, wyszukanej”
„Paniom odradzamy buty na obcasach. Sugerujemy lekkie obuwie zamknięte, ponieważ kontakt z brudną ulicą bywa niesympatyczny”
„(w meczetach) Jeżeli kontakt stóp z kamienną posadzką jest dla państwa nieprzyjemny – proszę zabrać skarpety”
„Bluzeczki wydekoltowane lub przeźroczyste oraz krótkie spódniczki i szorty pokazujące uda i łydki wzbudzają nie tyle pożądanie co pogardę i ironię. Dotyczy to przede wszystkim kobiet, ale i mężczyzna w krótkich opiętych spodenkach zwraca niezdrową uwagę. Dorośli Hindusi nie noszą krótkich spodenek”
A teraz ciut o warunkach…
„Zwracamy uwagę że trzy gwiazdki w Indiach nie zawsze odpowiadają trze gwiazdkom europejskim”
„Osoby bardzo wrażliwe na trudniejsze warunki bytowania mogą zabrać ze sobą swoje własne prześcieradło. Dobrym pomysłem jest zabranie swojego ręcznika”
„Może przydać się latarka lub świeczka gdy dla oszczędności elektrownia wyłączy prąd w hotelu, a hotelowy generator nie zadziała tak szybko jak byśmy chcieli”
Hm, może jednak jeszcze nie jest za późno, może jednak Rodos, jak niektórzy surferzy…
Windsurfer-Amator poleca Rodos – piękną wyspę, gdzie Śródziemne „walczy” z Egejskim! Hotel 3* (Pefkos Garden) = Hotel 3* – prześcieradło było czyste (zmieniane co 2 dni), ręczniki zmieniane codziennie, a prądu też nie zabrakło. Były też bikini, gołe łydki, dekolt, uda i ramiona. Było słońce, fale, wiatr i burza – a wszystko w jednym tygodniu. REWELACJA!