Upragniony Nepal [Dzień13]
Upierdliwy dzień samej jazdy przejeżdżamy 340 km w 11 godzin – takie tu jest tempo jazdy. Po drodze głównie pola ryżowe. Lunch początkowo nieudany – w naszej knajpie znienacka wylądowały 3 autobusy Filipińczyków. Po sikaniu zarządzamy odwrót. Planujemy nabycie po drodze bananów i małych pierożko-krokietów – samosów. Po godzinie jazdy zatrzymujemy się w mieście i…