Asgardy to nasze koty. Nazwa wzięła się z serialu Gwiezdne Wrota, a potem okazało się że istnieje hodowla „Z Krainy Asgardu” i tak już poszło…

2016

Zaczyna się za chwilę nowy rok. Na tę okazję mam specyficzne zdjęcie. Otóż ta kwietniowa kartka kalendarza miesięcznika „Wiosło” zawiera… moje zdjęcie. Dzięki uporowi Moniki (w nagrodę została „Dziewczyną z kalendarza”) i manewrom żony (zagwarantowała właściwą pozycję fotografa w kajaku Kaufen Pamelor Online ohne rezept , że o odważnym pokonaniu progu nie wspomnę) mam swoją Pierwszą…

Jak Asgardy na Podlasiu relaksu zażywały

No i koniec – wróciliśmy snując się przez całą Polskę, unikając startu długiego łikendu. Na koniec M. wpadła na pomysł zamówienia żarcia w Spinxie więc przynajmniej było co jeść. No i dom okazał się jakiś duży i jasny, chodź na nasz Siemianówkowy nie odważylibyśmy się narzekać. Polecamy Szkolna 69 – cisza i spokój – żadnych…

Drewutnia pełna – na pohybel dyktatorowi ze wschodu

Przed długim łikendem i jeszcze dłuższym wyjazdem mieliśmy zadanie bojowe – zapełnić nasze nowe drewutnie. Drewno „z najbardziej kalorycznej zimowej wycinki” na moje oko rano miało jeszcze liście, ale przyjechało. I to tylko godzinę później niż oczekiwaliśmy. Po ostrej akcji, którą musimy utrwalić ku pamięci – drewutnie są pełne. I sukces dodatkowy – żaden kot…

Koniec rewolucji – czas do roboty

Dziś bohaterem będzie Nox. Ostatnio to jego wyczyny i aktywność przyciągają naszą uwagę. Zaczęło się od tego, że w zimie nauczył się wskakiwać i wdrapywać. Jest tą umiejętnością zaskoczony i zachwycona, cały czas doskonali swoje umiejętności. Nowo nabyte drewutnie są idealne do spacerów i skoków. No i zrobił się strasznie uparty i zawzięty, ale przy…