Dzień 15 – Piątek – Szanghaj
Drugi etap podróży do Szanghaju. Pobudka w środku nocy, bo o 6:30 wyjeżdżamy na dworzec. 6 godzin podróżujemy „prawie jak szingansenem” czyli szybkim pociągiem (wyciągnął 250 km/h). Mijamy pola ryżowe, kilometry autostrad, gigantyczne mosty na Jangcy, pola uprawy lotosów, jakieś wielkie sady. Dojeżdżamy punktualnie. Wszystko jest wielkie – od bocznicy z torami po horyzont do…