Dzień 3 – Niedziela – Zakazane miasto
Świątynia Nieba Niby nie zaspaliśmy, budzenie o 7 zadziałało, ale na śniadanie poszliśmy ciut za późno. Więc nie było czasu na zabawę pałeczkami tylko typowe europejskie machanie widelcem. Zaczęliśmy akcję od Świątyni Nieba gdzie cesarz wpadał dwa razy w roku w celu złożenia ofiary o dobre plony. Tradycyjne połączenie nieba i ziemi, palenie zwierzaków i…