Dzień 6 – piątek
Dziś ostatni dzień 🙁 Na koniec zaplanowaliśmy wyjazd na Grosglockner (to taki skrót myślowy – przejazd trasą Grosglockner Hochalpenstrasse żeby zobaczyć najwyższy szczyt Austrii). Mieliśmy zaliczyć świstaki i ibexy oraz trochę się pokręcić. No i się pokręciliśmy. Zwierzaki zaliczyliśmy i ruszylismy na poszukiwanie knajpo-schroniska, w którym przed 19 laty zrobiliśmy to zdjęcie. Chyba znaleźlismy –…